0 3 min 2 lata
  • Kurs NZD/USD był świadkiem dalszej sprzedaży w poniedziałek i spadł do niemal miesięcznego minimum.
  • Agresywna podwyżka stóp Fed, nastrój bez ryzyka sprzyjał bezpiecznemu dolarowi i wywierał presję.
  • Akceptacja poniżej obszaru 0,6300-0,6290 sprawiłaby, że para byłaby podatna na zakwestionowanie dołka YTD.

Para NZD/USD przedłużyła ostatnie gwałtowne wycofanie z obszaru 0,6575, czyli blisko dwumiesięcznego maksimum osiągniętego na początku tego miesiąca i otwartej w poniedziałek spadkową luką. Presja niedźwiedzi nie słabła przez pierwszą połowę europejskiej sesji i sprowadziła ceny spot poniżej 0,6300, czyli najniższego poziomu od 19 maja.

Opublikowane w piątek silniejsze dane o inflacji konsumenckiej w USA potwierdziły, że rynek prawdopodobnie zaostrzy politykę pieniężną w szybszym tempie. Doprowadziło to do przedłużonej wyprzedaży na amerykańskich rynkach obligacji, co spowodowało wzrost rentowności 2-letniego bonu skarbowego – postrzeganego jako wskaźnik zastępczy dla stopy procentowej Fed – do 3% po raz pierwszy od 2008 roku. na benchmarku 10-letnie amerykańskie obligacje rządowe wystrzeliły do ​​najwyższego poziomu od 2018 r. i zapewniły silny wzrost dolarowi amerykańskiemu, co z kolei wywarło presję na spadki na parze NZD/USD.

Oprócz nieustannego wzrostu rentowności amerykańskich obligacji skarbowych, dominujący nastrój odstawienia ryzyka był postrzegany jako kolejny czynnik, który korzystnie wpływał na względny status dolara jako „bezpiecznej przystani”. Nastroje rynkowe pozostają kruche w obliczu obaw, że bardziej agresywne zaostrzenie polityki przez główne banki centralne w celu ograniczenia gwałtownie rosnącej inflacji będzie stanowić wyzwanie dla globalnego wzrostu gospodarczego. To z kolei odcisnęło swoje piętno na sentymencie ryzyka, który był widoczny z morza czerwieni na rynkach akcji i dodatkowo przyczynił się do odejścia od wrażliwego na ryzyko kiwi.

Po ostatniej nodze w dół wydaje się, że para NZD/USD znalazła akceptację poniżej poziomu 0,6300 i pozostaje podatna na dalszą deprecjację. Stąd kolejny spadek w kierunku ponownego przetestowania dołka YTD, wokół regionu 0,6215 dotkniętego w maju, wydaje się teraz wyraźną możliwością. Handlowcy mogą jednak powstrzymać się od stawiania agresywnych, niedźwiedzich zakładów przed wynikiem posiedzenia FOMC. Fed ma ogłosić swoją decyzję w środę, co wpłynie na krótkoterminową dynamikę cen USD i nada nowy kierunek parze NZD/USD.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.